Menu

NAP – wystawa urodzinowa

NAP - wystawa urodzinowa

Zdjęcia: Oliwia Pakosz

W salonie na Mysiej 3 w Warszawie trwa tymczasowa ekspozycja przygotowana z okazji 15-lecia NAP przez art advisorkę – Aleksandrę Krasny. Prezentacja, zainspirowana tagline’m NAP: „Back to Craft”, krąży wokół rzemieślniczych aspektów sztuki, ważnych jako punkt wyjścia procesu artystycznego, istotny element warsztatu (fotograficznego czy też ceramicznego) lub istotna część indywidualnej metody twórczej.
W ramach niecodziennej wystawy Aleksandra Krasny spotyka prace Moniki Patuszyńskiej i Natalii Załuskiej oraz Pawła Bownika i Wojciecha Plewińskiego. Pierwsze z nich to precedensowe spotkanie artystek, których strategie artystyczne są bardzo zbliżone i opierają się na kolażu, tworzeniu form hybrydowych i eksperymentowaniu z medium. Monika Patuszyńska używa w swojej praktyce starych form do wypalania porcelany i gotowych elementów znalezionych w magazynach najważniejszych polskich fabryk, tworząc z nich szkielet swoich naczyń lub twórczo je przetwarzając. Natalia Załuska buduje geometryczne abstrakcje za pomocą różnych materiałów (kartonu, papieru, tkaniny, sklejki) zbijanych i sklejanych na krosnach, a jej reliefy przekraczają dwa wymiary i z powodzeniem mogą funkcjonować jako formy przestrzenne. Obie twórczynie szukają szwów, eksponują krawędzie, momenty połączeń, bawią się porządkami, spoiwem, a ostatnio także barwą. Prace Natalii Załuskiej mają w sobie sznyt rzemieślniczy, prace Moniki Patuszyńskiej uciekają od definicji obiektu użytkowego w kierunku collectible design.
Z kolei duet BOWNIK – Plewiński to okazja do przyjrzenia się, jak obaj fotografowie grają z konwencją fotografii dokumentalnej, demonstrując jej potencjał kreacyjny i konceptualny. Prace ikony polskiej fotografii – Wojciecha Plewińskiego – powstałe przy okazji wystawy wzornictwa zorganizowanej w Krakowie w 1958 roku, dzięki obecności modelki, Krystyny Zachwatowicz, stają się metaforycznymi, Hopperowskimi w nastroju portretami bohaterki. Wielkoformatowe prace z cykl „Rewers” BOWNIKA zrealizowanego w archiwach muzeów w Polsce, Białorusi i Rosji dzięki odwzorowaniu wizualnego języka archiwistów i gestowi odwrócenia fotografowanych kostiumów na lewą stronę stają się zaproszeniem do tropienia w transparentnych na pierwszy rzut oka obrazach tego, co nie mieści się w kadrze, oficjalnej narracji, ukłonem w kierunku świata à rebours.